Spotkaliśmy się w Raduczycach nad Wartą. Przywitała nas wyśmienita letnia pogoda i urokliwa miejscówka. Tradycyjnie stawili się Ci, na których zawsze można liczyć. Jedyne co zawiodło, to głośniczek Tomka – nie było wiec części artystycznej.
Poza tym wszystko wyśmienicie. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się ponownie w komplecie w tym doborowym towarzystwie.